we are the bestest :)

Joanne

Czy jest coś takiego (coś a nie ktoś), bez czego byście nie mogli żyć?

Skoro zadałam pytanie to jeszcze na nie odpowiem i potem czekam na wasze odp. Smile

Ja bym nie moła żyć (tzn. mogłabym ale nie chciałabym) bez:
- Mojej pierwszej prawdziwej miłości, wszystkowiedzącego, cudownego, inteligentnego komputera. Kocham go i wszystko co z nim związane.
- Bez muzyki, bo byłoby nudno, cicho i pusto i nie byłoby co śpiewać pod prysznicem
- Chciałam napisać, że bez was wszystkich (moich kochanych przyjaciół), ale zapomniałam, że piszemy o przedmiotach a nie ludziach.
- i bez filmów, bez kina i książek, które wypełniają mi mój wolny czas.
- i bez możliwości pływania, które także kocham.
- oraz bez możliwości wyżywania się na ludziach, których nie lubię, bo to bardzo wciągające zajęcie.

To tyle, chociaż mogłabym jeszcze długo wymieniać Smile

Teraz wasza kolej.

PeEs: Tinex, podaj mi adres tej stronki, gdzie można tak fajnie rysować.

Edzinka

no ja mam mnóstwo rzeczy i osób bez których nie dało by rady np:

- wszyscy moi prawdziwi przyjaciele których bardzo kocham Smile

)
- rodzina
-moj humor i optymizm
- no oczywiście mózg serce i tlen itd.
- muzyka która zawsze mi pomaga i mnie nie opuszcza
- przyroda wodospady góry morze jeziora
- wakacje
ja mam tysiące rzeczy ludzi zjawisk bez których nie dalo by rady żyć - tylko nie pisac że sie nie wczolam bo trzeba bylo pisac o rzeczach uja pisze o tym co mi na wątrobie leży Smile

) - sorrrki odawal mi tak jak akcja z "wielkie takie"

Rzeżucha

ja nie mogłąbym bez :
-natury, przyrody,zwierząt
-pływania
-uszu
-zasad
-rodziny
-wyobraźni
-własnej woli
-ludzi
-uczuć
-wszytskiego co jest obecnie, do czego się przyzwyczaiłam i bez czego nie mogę żyć

Joanne

Agun, a ja mogłabym żyć bez ludzi. Gdybym była jedyna na świecie to 100% mieszkańców ziemi byłoby idealnych. Widzisz tą wizję doskonałego świata? Rankiem bym sadziła buraki i doiła krówki, potem szyła sobie ubrania z liści bambusa a wieczorem polowała na jakiegoś TYGRYSKA (zeeeero skojarzeń). Z tym tygryskiem to o kolacje mi chodziło...
A zresztą, gadam (piszę) od rzeczy...
Very Happy

Rzeżucha

e tam TYGRYSKI tak jak inne zwierzęta ........ ostatnio przeniosłam się na GIBONY ;P

Joanne

Gibony... hm... też fajne. (W zoo jak ostatnio byłam, to taaaakie słodkie Gibonki skakały sobie po drzewach:D )
Tylko zastanawiam się, kogo utożsamiasz sobie z gibonem, bo o ile do tygryska miałam skojarzenia teraz nic mi nie przychodzi do głowy.
No ewentualnie Malwinka Smile

(Bez urazy Malwinka, sama mówisz o sobie Małpka)

Rzeżucha

nie no Malwinkę może zostawimy na później ..... jak się ściemni, a co do GIBONA ,to do niego nie jest nikt przypisany, tak mi się skojarzyło jak opowiadałaś mi kiedyś o tym ZOO.... GIBONY to miłe, fajne, ładne zwierzątka ..... chociaż nie mam pewności ,że o nich właśnie myślę i piszę...... bo może te małpy nazywają się zupełnie inaczej, ale TRWAjMy w przekonaniu ,że to GIBONY jednak.

Joanne

Gibony są giboniaste i nie można ich mylić z żadnymi innymi. A jeśli nie jesteś pewna jak wyglądaja, to google it!

TineX

Nie mogłabym żyć bez :
- Adama
- RoSzPuNeK
- Rodziny
- psa
- punk rocka
- nu - metalu w wykonaniu KoRn'a
- rocka
- symphonic rocka (Pink Floyd)
- ogólnie muzy ... Smile

- rozbitej szyby na strychu (przez nią krwawi moja dłoń)
- Jonathana
- Dextera
- Lauriego
- Murdoca
- Nienawiści
- Miłości
- Złości
- Dobroci
- Płatków Korn Flakes
- natury
- adrenaliny
- mroczności
- yogi
- rzucania się po pokoju
- wycia (tzn. śpiewania)
- płaczu
- marzeniu o gitarze elektrycznej
- wogóle marzeń ...
I jeszcze dopiszę Smile

TineX

- pisania
- poezji
- teatru
- filmów
- Kuby Wojewódzkiego
- horrorów
- strachu
- gadania
- psychologii
- TERAZ ROCKA
- dziennikarstwa
- Alpejskiego Mleczka
I jeszcze dopiszę !!

TineX

- wyróżniania się

TineX

- myśleniu o śmierci
- myśleniu o samookaleczaniu

TineX

- pesymizmu
- epoki romantyzmu, Młodej Polski i czasów wojennych (piękna poezja ... )
- tego forum
- mojego bloga ...

Joanne

No z tym samookaleczeniem to przesadziłaś, moja droga. Bez takich.

Adoomer

Hmmm... w pewnych miejscach tej niekrótkiej listy wpisałaś trochę za wiele, kochana... Jeśli piszemy bez czego nie możemy żyć, to wpisywanie czegoś, co naprawdę nie jest potrzebne, a czasem nawet w życiu przeszkadza jest... hmmm... dziwne Wink

Lepiej wpisać tylko to co najważniejsze, np. nie mógłbym żyć bez:
- Ciebie... :-*
- rodziny
- Boga

A takie sprawy jak złość, samookaleczanie, nienawiść... myślisz, że to ważne...

To prawda. Ważne. Ważne, żeby tego wszystkiego unikać!

Conrej'd · Gość

Wiecie co! Był kiedyś sobie taki jeden, wielki uczony. Przez swoich przyjaciół był zwany Panią Basią, a przez wrogów - Nikitą. Wiecie co najbardziej zadziwiło w niej?! To że jako pierwsza na świecie udowodniła mi i moim "przyjaciołom", że choć nauka totalnie zaprzecza takim sytuacją, że człowiek może żyć bez mózgu. Gdyby to zależało od nas to ja bym jej dał Nobla. A dla tych co nie wierzą w moje słowa: jedżcie do stodziewietnastki(szukajcie, a znajdziecie- no może nie ją bo często jej tam nie ma) i spójźcie jej prosto w soczewki, a uwierzycie!!!

Pozdrowienia dla całej paki

TineX

Mózgu ci brak...
Mózg ci wypłynie, a brzuch zostanie - by Agsta Rzerzuchska

Joanne

Nie wiem, dlaCZEMU ( Smile

) ale gdyby nie było podpisu, pomyślałabym, że to wypowiedz Edzinki. Macie jakiś podobny sposób wyrażania czegoś, co nie ma większego sensu Wink